Recenzja wyd. DVD filmu

Laleczka Chucky: Następne pokolenie (2004)
Don Mancini
Brad Dourif
Jennifer Tilly

"Don't f*ck with the Chuck!"

Zapoczątkowana w 1988 roku filmem <a href="http://www.filmweb.pl/Person?id=10837" class="n">Toma Hollanda</a> seria <b><a
Zapoczątkowana w 1988 roku filmem Toma Hollanda seria "Laleczka Chucky" zapewne skończyłaby jak nieszczęsny "Hellraiser", którego kolejne części wciąż powstają, choć niewiele osób je ogląda, gdyby nie fakt, że po fatalnej części trzeciej twórcy poszli po rozum do głowy i postanowili przerobić horror na... komedię. "Narzeczona laleczki Chucky" w reżyserii Ronny'ego Yu, w której po raz pierwszy u boku wygadanej lalki pojawiła się mroczna, choć również plastikowa piękność Tiffany, podbiła serca widzów niewybrednymi żartami i oraz dowcipnymi odniesieniami do wielu popularnych filmów oraz zjawisk kultury masowej. Najnowsza część cyklu "Laleczka Chucky: Następne pokolenie" umiejętnie kontynuuje komediowe podejście do postaci zabójczej lalki i jego specyficznej rodzinki. 6 lat po wydarzeniach opowiedzianych w części czwartej, w Hollywood powstaje film opowiadający o zabójczej parze lalek. Relację z planu przypadkowo ogląda Glen - ożywiona lalka od zawsze zastanawiająca się, kim byli jego rodzice. Widząc w telewizji Chucky'ego i Tiffany nie ma wątpliwości, że właśnie ich znalazł. Udaje się więc do Hollywood i przy pomocy magicznego talizmanu przywraca życie plastikowym ciałom... Od pierwszych minut "Następne pokolenie" to szalona, postmodernistyczna komedia, która, choć pozbawiona subtelności, na pewno rozbawi fanów serii. Podobnie jak w "Nowym koszmarze" Wesa Cravena" w filmie pojawiają się aktorzy grający... samych siebie. Jennifer Tilly, która w "Narzeczonej laleczki Chucky" udzieliła głosu Tiffany teraz nie tylko powtarza swoją rolę, ale również występuje jako "prawdziwa" Jennifer Tilly - gwiazda realizowanego właśnie filmu o morderczej lalce. Partneruje jej popularny raper Redman w roli... Redmana, wpływowego reżysera planującego wielkobudżetową biblijną produkcję. Jedną z ról w tym filmie zainteresowana jest Jennifer Tilly, która czyni rozpaczliwe starania otrzymania angażu. Już tak specyficzne obsadzenie głównych ról stwarza pole do całej masy żartów, ale to nie wszystko. Don Mancini - scenarzysta związany z serią od początku i debiutujący "Następnym pokoleniem" w roli reżysera umiejętnie mnoży intertekstualne dowcipy, upychając w filmie cała masę odniesień do innych produkcji - od "Glen czy Glenda" Eda Wooda, przez "Ubranie mordercy" Briana De Palmy, "Buntownika bez powodu" a nawet "Sprawy Kramerów". Jak na "Laleczkę Chucky" przystało, obok żartów w obrazie pojawia się również pokaźna ilość trupów oraz litry krwi. Chucky i Tiffany zdają sobie sprawę, że są uzależnieni od zabijania i postanawiają z tym skończyć, ale - jak się szybko przekonamy - wyjście z żadnego nałogu nie jest łatwe. Jeśli miałabym "Następne pokolenie" określić jednym słowem, nazwałabym ten film "wyluzowanym". Oglądając go miałam wrażenie, że cała ekipa doskonale bawiła się na planie. Doskonałe kwestie Jennifer Tilly, w których aktorka krytykuje samą siebie rozbawiły mnie do łez, podobnie jak dosadne komentarze Chucky'ego. Jeśli tylko podejdziecie do najnowszej odsłony przygód morderczej lalki z dystansem i kilkoma zimnymi "napojami" pod ręką na pewno będziecie się dobrze bawić. Polskie wydanie DVD filmu pozbawione jest dodatków, na krążku nie ma nawet zwiastuna. Na szczęście jest dźwięk w DTS ES i DD 5.1 - do wyboru.
1 10 6
Czy uznajesz tę recenzję za pomocną?

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones